Marcin Mokry powraca z nową książką poetycką. „Książką”, „poetycką” – naprawdę to powiedzieliśmy?
Wertując kolejne strony „Świergotu”, trafiamy w coraz mniej swojskie miejsca do przeżywania rodzicielstwa; do oblężonego Sarajewa, na łąki Potočari, ulice łódzkiego getta. Chociaż jest to książka na swój sposób antywojenna, autor nie podejmuje się opisu tych historycznych wydarzeń, a jedynie je przywołuje, aby doświadczyć w języku ich jednostkowości. Życie w sytuacjach dziejowo krytycznych, samo przeżycie, jeśli wierzyć intuicji J.L. Godarda z „Je vous salue, Sarajevo”, jest dziełem sztuki.
Dlatego poetyka wyjątku, czyli eksperymentu, wydaje się właściwsza do zrealizowania tego celu, aniżeli gotowe, zastane idiomy poetyckie. Jednocześnie Marcin Mokry uprawia poezję radykalnie starą, wykorzystuje środki awangardowe, takie jak „wiersz intermedialny” T. Czyżewskiego, sięga do poezji konkretnej. Szczęśliwie, wiele z tych zjawisk językowych, dzięki działaniom różnych środowisk i osób, wychodzi obecnie w Polsce ze stuletniego grobu.
Marcin Mokry, ur. 10 I 1980 w Gliwicach na Górnym Śląsku, poeta. Ukończył studia filozoficzne na Uniwersytecie Śląskim (2006). Autor eksperymentalnego tomu „czytanie. Pisma” (2017), który nagrodzono w XXII Ogólnopolskim Konkursie im. Jacka Bierezina w Łodzi oraz w Ogólnopolskim Konkursie Literackim Złoty Środek Poezji w Kutnie (2018). Fragment poematu „Świergot” nagrodzono w V Turnieju Jednego Wiersza im. Tomka Pułki (2019). Wykonuje różne prace w Polsce i za granicą, żeby osiągnąć stopę życiową, która zapewni zdrowie i dobrobyt jemu oraz jego rodzinie.