Deo gratis - taki modlitewnik

Czy jesteś Adolfem Hitlerem, czy emerytem z Pułtuska, Elvisem P. albo szczurem; gadasz z Nim! Gadasz z Absolutem!
I nie ma tu znaczenia, czy jest to akt strzelisty, czy akt kupna tandetnej konewki w markecie.
Prywatny detektyw, clown z wrestlingu, ciotka dewotka, pan Zenek vel Zorro; każdy przeżywa tu swój Armagedon.
Dzięki Diabłu kontakty z Bogiem mogą być ciekawe. Tak, jak te niekonwencjonalne mikro-słuchowiska
Uwaga: materiał nie dla dewotów!



Współczesny modlitewnik.



Lektorzy:

Ewelina Paszke-Lowitz

Bartosz Woźny


Mikro-słuchowiska:


1. Piramida - czyta Bartosz Woźny

2. M jak miłość - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

3. Panangelum - czyta Bartosz Woźny

3. O improwizowaniu absolutu i na odwrót, chociaż to nie wszystko i nie jedno. Modlitwa - Bartosz Woźny

4. Elvis, the king - czyta Bartosz Woźny

5. Akt stworzenia - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

6. Podmiot i orzeczenie - czyta Bartosz Woźny

7.Puste - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

8. Budwajzer - czyta Bartosz Woźny

9. Twardo - czyta Bartosz Woźny

10. Owóż - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

11. Kadysz - czyta Bartosz Woźny

12. Ich troje - czyta Bartosz Woźny

13. Potworek - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

14. Łzy Cypriana - czyta Bartosz Woźny

15. Uklękła - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

16. Do ch*** pana - czyta Ewelina Paszke-Lowitz

17. Że jesteś - czyta Bartosz Woźny

18. Jagniątko - czyta Bartosz Woźny

19. Pomyłka - czyta Bartosz Woźny

20. Epifania - czyta Bartosz Woźny











PATRONAT MEDIALNY:

granice.pl TwojaKultura.pl





RECENZJE:





Byłam szczerze porażona treścią tej książki, jej szczerością, bezkompromisowością i oryginalnym podejściem do tematu relogijności. Sacrum miesza się tu z profanum. Sprawy wyższe z popkulturą. Zupełnie jak w życiu. Choć nie chcemy o tym pamiętać, gdy co 15 seksund wzywamy imienia Boga, zaklinamy się w Jego imię i przyrzekamy, że już nigdy więcej "jak Boga kocham"...

Na pierwszy rzut oka teksty te mogą naruszać uczucia religijne Polaków. Są to jakby podsłuchane modlitwy tak zwanych zwykłych ludzi. A więc coś intymnego. Jednak ci, co się oburzają zapominają, że w modlitwach tak naprawdę zwracamy się do Najwyższego z najbardziej błahymi sprawami, uważając, że jesteśmy w Jego oczach najważniejsi. A tymczasem...

Jest to z pewnością książka dla ludzi myślących, i na pewno... wierzących. Pozwala ujrzeć się po drugiej stronie lustra.

Zachwyciła mnie wersja audio. Teksty znakomicie czytane przez lektorów robią niesamowite wrażenie.

Anna K.